LEGO to nie jedyne moje hobby. Ogromną część wolnego czasu spędzam na dwóch kółkach. Zazwyczaj w terenie, który przeciętny rowerzysta raczej omija z daleka. Udało mi się połączyć obie pasje w jednej sesji fotograficznej. Zapraszam do oglądania!
Taka sesja chodziła już za mną od dłuższego czasu, ale nie miałem charakterystycznego dla downhillu kasku typu fullface. Miałem co prawda już wcześniej tzw. orzecha (kask do dirt/enduro - ten szary), ale to było za mało ;) W końcu znalazłem i kupiłem odpowiedniego minifiga (Paintball Player). Dzisiaj trafiła się też idealna pogoda na zdjęcia. Aż trudno uwierzyć, że mamy końcówkę grudnia! Ocenę jak wyszło pozostawiam Wam. Ja jestem zadowolony z efektu :)
P.S. Jak by kogoś bardziej interesowało rowerowe hobby to zapraszam na mojego bloga rowerowego.
09.12.2017
Moja coroczna tradycja budowania choinki w różnych LEGOwych tematach w tym roku też doczekała się swojej kontynuacji! Ty...
09.02.2018
Ten projekt może zostać oficjalnym zestawem LEGO! :) Ale potrzeba Waszych głosów! Do 19 lutego 2018 można na niego zagło...
17.09.2018
Złapała mnie, i nie chce puścić, nostalgiczna zajawka na budowanie w klimacie serii LEGO z lat 90tych - M:Tron. Oto moje...
Komentarze